25.02.1915 r. urodził się niezłomny Franciszek Słowik ps. „Smoła” – żołnierz WP, ZWZ, AK, WiN, NSZZ „Solidarność”

©Fundacja KEDYW

Franciszek Słowik ps. „Smoła”

ur. 25 luty 1915 r. – zm 18 maja 2005 r.

Żołnierz Wojska Polskiego II RP
Żołnierz ZWZ placówki Chwałowice (woj. podkarpackie)
Żołnierz AK placówki Radomyśl nad Sanem (woj. podkarpackie)
Żołnierz WiN Chwałowice (woj. podkarpackie)
Działacz NSZZ „Solidarność” Stalowa Wola (woj. podkarpackie)


Franciszek Słowik urodził się 25 lutego 1915 roku w Chwałowicach koło Radomyśla nad Sanem (woj. podkarpackie). W latach 1921-1928 chodził do szkoły podstawowej w Chwałowicach. Mimo wybitnych zdolności, warunki materialne rodziny nie pozwoliły na kontynuowanie nauki. Podjął więc pracę w gospodarstwie domowym.

Służba w wojsku

23 marca 1938 r. powołany został do wojska. Służbę odbył w 38 pułku piechoty, 3 kompani baonu Wojska Polskiego II RP w Lubaczowie (woj. podkarpackie). Jako zdolny i wyróżniający się żołnierz został skierowany do Szkoły Podoficerskiej Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP) w Czortkowie na Kresach Wschodnich, którą ukończył z 8. lokatą na 120 żołnierzy.  Po ukończeniu Szkoły Podoficerskiej dostał przydział do kompanii granicznej w Podwołoczyskach nad Zbruczem (Kresy Wschodnie). Pod koniec sierpnia 1939 r. z chwilą ogłoszenia mobilizacji skierowany został do służby do Kopczyńca na Podolu (Kresy Wschodnie).

We wrześniu 1939 r. podczas walk wojennych wycofując się przez Lwów, Przemyśl do Bochni, brał udział w obronie mostu na Rabie. Następnie wycofał się przez Tarnów, Rzeszów do Rudnika nad Sanem i znów bronił mostu, tym razem na Sanie. 13 września 1939 r. w wyniku walk w miejscowości Zofianka k. Janowa Lubelskiego został ciężko ranny. Walkę w kampanii wrześniowej zakończył w stopniu starszego sierżanta i udał się w rodzinne strony.

Konspiracja antyniemiecka

Po powrocie do domu i wyleczeniu ran, wstąpił w szeregi Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) w Chwałowicach, a następnie w Armii Krajowej w Radomyślu nad Sanem. Jako żołnierz Armii Krajowej uczestniczy w wielu akcjach bojowych, m.in. w rozbiciu niemieckiego posterunku policji we Wrzawach (woj. podkarpackie), w akcji której został zlikwidowany dowódca posterunku volksdeutsch Albert Alscher, za którego Niemcy później wykonali odwet, zabijając 25 Polaków za majątkiem Lubomirskich w Charzewicach (obecnie dzielnica Stalowej Woli).

Konspiracja antysowiecka

Po wojnie z Niemcami w 1944 roku widząc nowe zagrożenie ze strony Sowietów i polskich komunistów pozostał w konspiracji i zdecydował się na dalszą walkę z nowym okupantem. W 1945 roku po rozwiązaniu AK przeszedł do Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” (WiN) w swoich rodzinnych Chwałowicach, gdzie wkrótce został mianowany kierownikiem placówki.

1 kwietnia 1948 roku aresztowany został przez Urząd Bezpieczeństwa (UB). Po brutalnym śledztwie i torturach skazany został przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie na 12 lat pozbawienia wolności i utratę mienia. Karę więzienia odbywał w Rzeszowie, Wronkach i Piechcinie. Z aresztu zwolniony został 19 października 1954 roku. Z komunistycznych więzień wrócił zdruzgotany i schorowany. Po latach tak wspominał ten czas:

„Po wyjściu na wolność nie mogłem wrócić do równowagi życiowej i psychicznej. Stale wydawało mi się, że obok stoi strażnik, po nocach śniły mi się kipisze, a ręce mimowolnie składałem do tyłu”

Ten bardzo okrutny i wyczerpujący dla niego czas spędzony w PRL-owskich więzieniach opisał w swojej książce pt. „A czyny wasze będą spisane” wydanej w 2000 roku.

Trzecia konspiracja

Po odbyciu kary za przynależność do konspiracji antyniemieckiej i antykomunistycznej, w 1959 roku przeprowadził się z rodziną do Charzewic i podjął pracę w Hucie Stalowa Wola. W 1980 roku wstąpił do tzw. trzeciej konspiracji czyli w szeregi NSZZ „Solidarność” w Stalowej Woli. Franciszek Słowik jak jeden z nielicznych mieszkańców Stalowej Woli walczył o wolną Polskę podczas niemieckiej okupacji i przez cały okres komunistycznej PRL, w której pozostał niezłomnym działaczem do upadku komunizmu.

Działalność w III RP

Po 1990 roku Franciszek Słowik walczył o dobre imię żołnierzy Armii Krajowej, był jednym z założycieli i wieloletnim członkiem Związku Żołnierzy Armii Krajowej (obecnie Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Obwodu Nisko- Stalowa Wola).

©Fundacja KEDYW

Legitymacja Związku Żołnierzy AK Franciszka Słowika (fot. zbiory Karola Karbarza).

Odmowa awansu komunistycznemu Prezydentowi RP

18 kwietnia 2001 r. były prezydent III RP, komunista Aleksander Kwaśniewski mianował go podporucznikiem Wojska Polskiego. Franciszek Słowik nie przyjął tego awansu. Dwukrotnie odsyłał akt nominacji, protestując tym samym przeciw stawianiu komunistów na równi z żołnierzami września ’39 roku, ZWZ-AK i podziemia antykomunistycznego i z tymi którzy gorliwie służyli w szeregach UB i MO. W 2001 r. odmawiając odebrania nominacji na podporucznika Franciszek Słowik odpowiedział Kwaśniewskiemu:

„To ja w komunistycznych kazamatach zdrowie straciłem, a teraz mam stawać w jednym szeregu z tymi, którzy o utrzymanie komunizmu walczyli? Nigdy!”

Niezłomny Franciszek Słowik ps. „Smoła” zmarł 18 maja 2005 roku w wieku 90 lat w Charzewicach. Spoczywa na Cmentarzu Parafialnym w Stalowej Woli-Rozwadowie. O wolną Polskę walczył ponad połowę swojego życia.

Cześć Jego Pamięci!

 

MW / MKDAK

Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), Franciszek Słowik „A czyny wasze będą spisane”, Maria Rehorowska „Rozwadów nad Sanem i Charzewice w konspiracji antyniemieckiej i antysowieckiej”, Mariusz Krzysztofiński, OBEP IPN Rzeszów.

© COPYRIGHT 2016-2024. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody zabronione!