Stalowa Wola pożegnała kapitana Emila Kornackiego – bohatera walk o Monte Cassino [GALERIA]
W sobotę 22 września 2018 r. w Stalowej Woli spoczął kpt. Emil Kornacki, zmarły w USA żołnierz II Korpusu gen. Andersa i bohater walk o Monte Cassino. Kawaler Orderu Virtuti Militari ocalony z sowieckiego obozu w Ostaszkowie. Był jednym z fundatorów Pomnika Katyńskiego w Jersey City w USA.
Kapitan Emil Jan Kornacki zmarł 4 maja 2018 r. w USA. Ostatnim jego życzeniem było spocząć na polskiej ziemi w rodzinnym grobie. 22 września 2018 r. spełniło się jego ostatnie życzenie. Prawie co do dnia, po 79 latach od opuszczeniu Polski prochy kpt. Kornackiego złożone zostały w rodzinnym grobie na Cmentarzu Parafialnym w Stalowej Woli – Rozwadowie, gdzie spoczywają jego rodzice.
Msza Święta za zmarłego kapitana Emila Kornackiego została odprawiona w kościele M.B. Szkaplerznej w Stalowej Woli – Rozwadowie. Po Mszy Świętej przeszedł uroczysty przemarsz na Cmentarz Parafialny z prochami zmarłego bohatera, w asyście Wojska Polskiego pod dowództwem kapitana Ireneusza Kozubala, gdzie modlitwę pogrzebową odprawił ks. proboszcz Jan Folcik, po czym Wojsko Polskie oddało salwę honorową.
Na pogrzeb zmarłego przybyli członkowie rodziny, mieszkańcy Stalowej Woli, samorządowcy, delegacje instytucji i organizacji kombatanckich. W imieniu Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka kwiaty złożyli żołnierze jednostki Wojska Polskiego w Nisku.
Kapitan Emil Jan Kornacki urodził się 8 czerwca 1920 r. w Baranowie Sandomierskim. Był trzecim dzieckiem Piotra i Karoliny z Młynarskich. Najmłodsze lata spędził na dzisiejszych terenach Stalowej Woli. Wychowywał się w pobliskich Jastkowicach, w stalowowolskich Charzewicach, Rozwadowie, a następnie w Nisku, gdzie ukończył liceum matematyczno-fizyczne.
Ocalony z sowieckiego obozu w Ostaszkowie
We wrześniu 1939 r. Emil Kornacki jako 19 letni mężczyzna pracował przy budowie fortyfikacji w Węgierskiej Górce koło Żywca. 17 września 1939 r. po ataku Sowietów znalazł się Baranowiczach, gdzie został schwytany przez Sowietów i wywieziony do obozu Pawliszczew Bor do obwodu smoleńskiego. Stamtąd kilka tygodni później został przewieziony dalej na północ Rosji, do założonego przez NKWD obozu dla jeńców wojennych w Ostaszkowie. W obozie w Ostaszkowie przebywał do maja 1940 r. Stamtąd udało mu się wydostać ostatnim transportem z powrotem do obozu Pawliszczew Bor, co ocaliło Go przed sowieckimi mordami w lasach katyńskich. Po krótkim pobycie w Pawliszczew Bor znów został przetransportowany do kolejnego obozu jenieckiego, tym razem w głąb Rosji do Griazowca.
II Korpus PSZ
Po podpisaniu paktu Sikorski-Majski, Sowieci zaczęli uwalniać polskich jeńców do tworzącej się polskiej armii pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Wówczas Emil Kornacki znalazł się w grupie jeńców zwolnionych do miejsca formowania się polskiej 5 Kresowej Dywizji Piechoty w Tatiszewcu. Tam został przydzielony jako kanonier z cenzusem (strzelca) do 5-tej baterii, 5 Wileńskiego Pułku Artylerii Lekkiej wchodzącej w skład 5 Kresowej Dywizji Piechoty Polskich Sił Zbrojnych.
Już jako żołnierz Polskich Sił Zbrojnych, Emil Kornacki przebył szlak z wojskiem Andersa wiodący przez Morze Kaspijskie do Iranu, a następnie do Iraku gdzie został powołany do szkoły podchorążych. Do pułku wrócił jako kapral podchorąży i rozpoczął dalszą drogę z wojskiem gen. Andersa dalej przez Jordan, Palestynę Liban i Syrię, gdzie brał udział w ćwiczeniach walk wysokogórskich i kładzeniu ogni artyleryjskich. Później był Egipt i podróż do Włoch, gdzie uczestniczył w pierwszych walkach z Niemcami.
W maju 1944 r. Emil Kownacki walczył na Monte Cassino, gdzie został pierwszy raz ranny. Po zwycięskiej walce na Monte Cassino walczył w bitwie o Montefortino, gdzie kolejny raz został raniony. Za udział w kampanii włoskiej i walkach o Monte Cassino i o Montefortino został odznaczony brytyjskim medalem Star of Italy (Gwiazda Włoch), Krzyżem Walecznych, Krzyżem Monte Cassino oraz najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym – Orderem Wojskowym Virtuti Militari V Klasy.
Emigracja
Po zakończeniu działań wojennych wyjechał z wojskiem II Korpusu do Anglii, gdzie został zdemobilizowany. Początkowo osiedlił się w Anglii i ukończył tam studia. Następnie wyjechał do Kanady, a później do USA, gdzie zamieszkał na stałe w Detroit, w stanie Michigan.
W 1951 r. w USA ożenił się z Zofią Marcinkowską, byłą łączniczką Armii Krajowej i więźniarką obozu w Ravensbruck. Z Zofią miał dwie córki Monikę i Elżbietę.
W USA przez całe życie, aż do emerytury pracował w firmach inżynieryjnych jako inżynier narzędziowiec.
Upamiętniony na Pomniku Katyńskim w Jersey City
W 1991 r. Emil Kornacki był jednym z fundatorów Pomnika Katyńskiego autorstwa Andrzeja Pityńskiego w Jersey City, w stanie New Jersey. Na tablicy pamiątkowej znajdującej się na cokole Pomnika Katyńskiego, został umieszczony jego Order Virtuti Militari, który podarował jako najcenniejszą własność swojej służby dla Polski.
Nie poleciał do Smoleńska
W 2010 r. Emil Kornacki został zaproszony przez śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego do wspólnego przelotu i udziału w uroczystościach upamiętniających sowieckie zbrodnie w Katyniu. Niestety z powodu choroby nie mógł się udać w podróż z Prezydentem i przedstawicielami polskiego rządu, jak się później okazało uniknął wielkiej tragedii, a tym samym uniknął kolejny raz śmierci w katyńskim lesie.
Mówić o Katyniu uważał za jego misję
Kapitan Kornacki aktywnie działał w organizacjach polonijnych. Należał do Związku Żołnierzy II Korpusu w USA. Był znany i lubiany nie tylko wśród Polonii amerykańskiej. Bywał częstym gościem i przemawiał na wiecach kombatanckich i spotkaniach polskich i amerykańskich weteranów II wojny światowej. W 2014 r. było o nim głośno w amerykańskich mediach gdy jako gość przemawiał z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wówczas powiedział zdanie do zgromadzonych, które cytowały media. Poniżej to zdanie, w którym kpt. Kornacki ostrzegał współczesny świat:
„As a soldier, I understand the horrors of war and many of it’s terrible aspects. Therfore, I ask you to please pray for peace, but at the same time, appreciate that America and Poland must become militarily prepared for more”
„Jako żołnierz rozumiem okropności wojny i wiele jej okropnych aspektów, dlatego proszę was o modlitwę o pokój, ale jednocześnie doceniajcie, że Ameryka i Polska muszą być militarnie przygotowane na więcej”
kpt. Emil Kornacki
Pytany często dlaczego tak często opowiada o Katyniu i o bitwie pod Monte Cassino powiadał: „Ponieważ to mój obowiązek wobec moich towarzyszy i wobec Polski!”
Kapitan Emil Kornacki oprócz aktywnej działalności kombatanckiej udzielał się w polonijnych chórach, lubił muzykować i śpiewać. Miał wielką miłość do polskiej historii, którą studiował dogłębnie, szczególnie pisma o Katyniu i bitwie pod Monte Cassino. Dużo czasu spędzał pomagając Polakom udzielając się jako tłumacz. Biegle znał język angielski, włoski i rosyjski. Za udzieloną pomoc zawsze odmawiał przyjęcia jakiejkolwiek zapłaty. Pytany dlaczego to robi odpowiadał, że to jego obowiązek pomagać tym Polakom, którzy mają mniej szczęścia niż on.
Zmarł 4 maja 2018 r. w otoczeniu najbliższych w szpitalu American Veterans Hospital w Saginaw, w stanie Michigan, miesiąc przed 98 urodzinami.
Cześć Jego Pamięci!
MW/ Fundacja KEDYW / MKDAK
Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), Piotr H. Kornacki, Frank J. Dmuchowski „Tygodnik Polski”, zdjęcie główne: Piotr Niemiec
Pierwsze w Polsce Muzeum Kedywu – elitarnego pionu dywersyjnego Armii Krajowej powstaje w czynie społecznym z inicjatywy Fundacji KEDYW. Nasza działalność opiera się na wolontariacie i darowiznach ludzi dobrej woli. Bez twojego wsparcia nie osiągniemy celu! WESPRZYJ NAS!
Konto bankowe: SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy
Nr konta: 05 9430 0006 0046 7597 2000 0001
KOD SWIFT: POLUPLPR
Lub bezpiecznie kartą płatniczą przez system płatności PayPal