krypt. „Górka” w Stalowej Woli-Rozwadowie
Rozkaz utworzenia Kedywu w niżańsko-stalowolwolskim obwodzie Armii Krajowej krypt. „Naleśnik”, „Niwa”, „Fc” wydał komendant obwodu Kazimierz Pilat ps. „Zaremba” w maju 1943 roku. W tym czasie strych kamienicy przedwojennego kina przy dawnej ul. Strzeleckiej 24 (dziś ul. Stanisława Bełżyńskiego 18) zwanej „Kinem Skoczka” stał się tajną bazą Kedywu Armii Krajowej o kryptonimie „Górka”. Pierwszym szefem Kedywu został oficer dywersji pchor. rez. Stanisław Bełżyński ps. „Kret”.
Życioryś Stanisława Bełżyńskiego ps. „Kret” tutaj…
Końcem 1943 roku zastąpił Stanisława Bełżyńskiego zrzucony z Anglii „Cichociemny” por. Stanisław Sołtys ps. „Sowa”, „Wójt”. Stanisław Sołtys oprócz dywersji w rozwadowskim Kedywie nadzorował wytwórnię granatów w Wadowicach Górnych i przygotowywał akcje ochrony zrzutów z alianckich samolotów. Dlatego też został później skierowany na stałe do Inspektoratu w Mielcu, a na jego miejsce powrócił Stanisław Bełżyński.
Życiorys „cichociemnego” Stanisława Sołtys tutaj…
Po przeniesieniu Stanisława Sołtysa do Mielca Stanisław Bełżyński pełnił funkcję szefa Kedywu do dnia wykrycia Kedywu przez niemieckie Gestapo. 18 maja 1944 roku, w dzień odkrycia przez Niemców Kedywu w Rozwadowie, Stanisław Bełżyński zastrzelony został podczas próby umożliwienia ucieczki swoim żołnierzom z okrążonej przez Niemców siedziby Kedywu.
O likwidacji Kedywu przez Gestapo tutaj….
Po likwidacji Kedywu w Rozwadowie, przez krótki czas reorganizacji, dowództwo nad Kedywem wykonywał aż do przeniesienia do nowego miejsca Stanisław Krzemiński ps. „Stan”, Następnie już po przeniesieniu do Rudnika nad Sanem bazy Kedywu nowym szefem został Tadeusz Socha ps. „Karol”. Tadeusz Socha był ostatnim dowódca tej elitarnej komórki Armii Krajowej na terenie Obwodu Armii Krajowej krypt. „Niwa”.
Życiorys Tadeusza Sochy ps. „Karol” tutaj…
Przez jego krótki okres działania, Kedyw z siedzibą w Rozwadowie przeprowadził wiele akcji sabotażowo-dywersyjnych na terenie Rozwadowa, Stalowej Woli i okolic, co spowodowało osłabienie i spowolnienie działań niemieckiego okupanta na tych terenach. Niestety wielu młodych i dzielnych żołnierzy tej komórki przypłaciło życiem swoją bohaterską walkę z niemieckim okupantem, który nieustannie dążył do wyniszczenia struktur AK. Wielu z nich marzyło o wolnej Polsce i jej nie doczekało. To właśnie im dedykujemy powstające Muzeum i naszą pracę, aby pamięć o nich przetrwała na wieki.
MW
© COPYRIGHT 2016-2013. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody zabronione!