Kedyw

85 lat temu Niemcy wysłali pierwszy transport polskich więźniów do KL Auschwitz

85 lat temu Niemcy wysłali pierwszy transport polskich więźniów do KL Auschwitz

14 czerwca obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Ten dzień pamięci uchwalony został w 66. rocznicę wysłania przez Niemców pierwszego masowego transportu polskich więźniów do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Przyjazd pierwszego transportu polskich więźniów zapoczątkował działalność obozu masowej zagłady w Oświęcimiu (woj. małopolskie). Tym pierwszym transportem do Auschwitz trafił także nasz bohater i późniejszy dowódca Kedywu Armii Krajowej Obwodu Nisko-Stalowa Wola - oficer dywersji por. Stanisław Bełżyński ps. „Kret”.
Wielka wsypa! – Jak wpadł Kedyw w Rozwadowie

Wielka wsypa! – Jak wpadł Kedyw w Rozwadowie

17 maja 1944 roku Niemcy aresztowali w Rozwadowie żołnierza AK Zbigniewa Gogojewicza ps. „Ostoja”. Kilka godzin później po brutalnym śledztwie Niemcy zdołali złamać Gogojewicza. Skatowany w siedzibie Gestapo w Stalowej Woli Gogojewicz zdradził Niemcom żołnierza Kedywu Czesława Kamińskiego ps. „Leszek”, „Głaz” co spowodowało, że jeszcze tej samej nocy przed świtem pod budynkiem przedwojennego kina w Rozwadowie gdzie Armia Krajowa miała tajną bazę Kedywu, zjawiło się dwóch gestapowców w poszukiwaniu „Leszka Kamińskiego”.
14 maja 1901 r. urodził się por. Władysław Kubikowski ps. „Kula” – kwatermistrz Komendy AK Obwodu Nisko-Stalowa Wola

14 maja 1901 r. urodził się por. Władysław Kubikowski ps. „Kula” – kwatermistrz Komendy AK Obwodu Nisko-Stalowa Wola

Przed wojną przeprowadził się do Stalowej Woli gdzie rozpoczął budowę pierwszego kina w nowo budowanym mieście. W czasie niemieckiej okupacji został pozbawiony swojego majątku i wkrótce rozpoczął działalność konspiracyjną. Był żołnierzem Armii Krajowej. Po wojnę zainicjował w Stalowej Woli budowę Mauzoleum dla żołnierzy podziemia poległych w czasie wojny.
23 kwietnia 1944 r. w Tarnogórze rozbił się brytyjski samolot zrzutowy Halifax JP224 „Rita”

23 kwietnia 1944 r. w Tarnogórze rozbił się brytyjski samolot zrzutowy Halifax JP224 „Rita”

W 1943 roku alianci zapoczątkowali serię zrzutów zaopatrzeniowych dla Armii Krajowej na terenie Lubelszczyzny. Do wykonania skomplikowanych zrzutów został wykorzystany m.in. tzw. „Szwadron nr 148 do zadań specjalnych” angielskiej Royal Air Force (RAF). W tych tajnych misjach specjalnych na terenie Polski, z różnych przyczyn rozbiło się kilka angielskich maszyn RAF-u. Tylko z Halifaxa o symbolach JP224 nazywanym „Rita”, przeżyła cała siedmioosobowa załoga.
Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji)