73. rocznica rozstrzelania członków stalowowolskiego Korpusu Zachodniego
W poniedziałek 12 grudnia 2016 roku spotykamy się aby uczcić pamięć zapomnianych Bohaterów stalowowolskiego Korpusu Zachodniego, który podlegał dowództwie Armii Krajowej.
12 grudnia 1943 roku w Stalowej Woli w lasku pod Elektrownią Niemcy rozstrzelali 10 członków konspiracyjnego Korpusu Zachodniego podczas gdy odbywała się uroczystość poświęcenia kościoła Św. Floriana.
Historia
Korpus Zachodni (KZ) powstał jako struktura Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), po scaleniu ZWZ z Armią Krajową podlegał dowództwie AK. W 1941 roku z inicjatywy Kazimierza Kazimierczaka oraz Alojzego Holeksy rozpoczął działanie stalowowolski Korpus Zachodni. Stalowowolski KZ był podporządkowany stalowowolskiemu Komendantowi Obwodu „Niwa” AK (Nisko-Stalowa Wola) i zrzeszał około 30 wysiedlonych żołnierzy przybyłych do Stalowej Woli z Poznania, Śląska i Zagłębia.
Wpadka i aresztowanie
7 grudnia 1943 r. oddział KZ wraz z oddziałem żołnierzy z rozwadowskiego Kedywu wspólnie wyruszyli w przyszowskie lasy w celu odkopania zakopanej we wrześniu 1939 roku broni. Po udanej akcji wydobycia broni z terenu niemieckiego poligonu, żołnierze wyruszyli z powrotem do Stalowej Woli. Podczas powrotu padał śnieg, w chwili dotarcia do Stalowej Woli przestało padać, konspiranci pozostawili po sobie świeże ślady na śniegu. Następnego dnia z rana Niemcy natrafili na ślady i postanowili sprawdzić dokąd wiodą. Trop prowadził do baraku przy dzisiejszej ul. Ofiar Katynia, w którym ukryto odkopaną na akcji broń, było to rownież miejsce zamieszkania członka KZ Antoniego Ochędzana. W domu Ochędzana gestapo aresztowało domownika oraz jego gościa, również członka KZ Franciszka Katę. W krótce zaczęły się aresztowania w Zakładach Południowych w Stalowej Woli, gdzie pracowali konspiranci KZ. W sumie Niemcy zdołali aresztować około 40 osób, wśród aresztowanych znaleźli się prawie wszyscy uczestnicy wyprawy z KZ. Jeden członek KZ Henryk Liniwewiecki ps. „Tom” podczas aresztowania zażył cyjanek potatsu i zmarł w rękach Gestapo i został zakopany na terenie zakladów, żołnierzom Kedywu udało się uniknąć aresztowania.
Historia Henryka Liniewieckirgo ps. „Tom” tutaj…
Wykonanie ostentacyjnej egzekucji
Zaledwie kilka dni po aresztowaniach w Zakładach Południowych, Niemcy postanowili wykonać wyrok na członkach KZ, których więziono w siedzibie Gestapo w Stalowej Woli. Wyrok na członkach KZ wykonano celowo podczas gdy odbywała się uroczystość poświęcenia kościoła Św. Floriana 12 grudnia 1943 roku.
Tak ten dzień wspominał świadek wydarzeń dr Eugeniusz Łazowski ps. „Leszcz” z rozwadowskiej AK:
W 1941 roku Niemcy zaczęli wysiedlać wsie na południe od Stalowej Woli na poligon, czy też lotnisko. Na tym terenie, we wsi Stany, był stary kościół. Wśród Polaków powstał projekt, aby ten kościół przenieść do Stalowej Woli. O dziwo, Niemiec (Kurt) Scholze, ówczesny dyrektor zakładów, zgodził się na to. Na pewno nie z sympatii do Polaków, lecz jego religijne antidotum na komunizm, którego się obawiał. Ochotniczą pracę i fundusze na to przedsięwzięcie ofiarowało polskie społeczeństwo Stalowej Woli. Scholze przydzielił ciężarówki zakładów na transport części rozebranego kościoła.
Ze wzruszeniem Polacy czekali na otwarcie i poświęcenie kościoła w dniu 12 grudnia 1943 roku. Niemcy nie omieszkali tej uroczystości wykorzystać dla swojej propagandy – przybyli dygnitarze Generalnej Guberni i ekipa filmowa.
Nie zapomnieli jednak o terrorze. W godzinie poświęcenia kościoła, pierwszej Mszy Świętej i filmowania tej uroczystości – w lesie, w pobliżu elektrowni Ozet, rozstrzelali 10 akowców. Ten właśnie konwój śmierci i ubezpieczający go oddział minąłem w drodze od „Ojca Jana” (dowódcy odz. partyzanckiego „Ojca Jana” – przyp. red. )…
Podczas gdy zaczynały się uroczystości w kościele Św. Floriana z siedziby Gestapo przy dzisiejszej ul. Ks. Skoczyńskiego 26, tuż na przeciw kościoła, załadowano do samochodu 10 skazanych członków Korpusu Zachodniego i wywieziono ich do lasku pod stalowowolską Elektrownię i tam ich rozstrzelano.
W egzekucji 12 grudnia 1943 r. zginęli następujący członkowie Korpusu Zachodniego:
- Alojzy Holeksa – Pierwszy Komendant Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW), później Komendant KZ.
- Kazimierz Kazimierczak
- Franciszek Kata
- Antoni Ochędzan
- Piotr Muszyński
- Czesław Olszewski
- Ludwik Piecha
- Wiesław Zagoździński
- Aleksander Chawstikow
- Marian Januszek
Cześć Ich Pamięci!
Z okazji 73. rocznicy rozstrzelania członków stalowowolskiego Korpusu Zachodniego pragniemy wraz ze Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej „Partyzant” oraz Fundacją „Przywróćmy Pamięć” zaprosić wszystkich mieszkańców Stalowej Woli do uczczenia razem z nami naszych zapomnianych Bohaterów Korpusu Zachodniego AK.
Tego dnia będziemy również wspominać Henryka Liniewieckiego ps. „Tom” członka KZ, który podczas aresztowania w Zakładach Południowych zażył cyjanek potasu i zmarł w rękach gestapo.
- O godz. 15:00 w ciszy złożymy kwiaty pod pomnikiem na miejscu egzekucji w lasku pod Elektrownią.
- O godz. 16:00 przejedziemy pod stalowowolskie Mauzoleum na Cmentarz Komunalny gdzie spoczywają ciała ekshumowanych z lasku osób i złożymy kwiaty na ich grobach.
- O godz. 18:00 na cześć poległym Bohaterom zostanie odprawiona Msza Święta w kościele Św. Floriana w Stalowej Woli.
Zapraszamy do uczestnictwa!
MW