17 sierpnia 1913 r. urodził się Alojzy Holeksa – komendant NOW i KZ-AK w Stalowej Woli
Alojzy Holeksa
17 sierpnia 1913 – 12 grudnia 1943
Żołnierz Wojska Polskiego II RP
Komendant Komendy Powiatowej Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW) w Stalowej Woli
Komendant dywersyjnego oddziału Korpusu Zachodniego – Armii Krajowej (KZ-AK) w Stalowej Woli
Alojzy Holeksa urodził się 17 sierpnia 1913 r. w Cieszynie (woj. śląskie). Był synem Jerzego i Anny. W Cieszynie ukończył szkołę handlową. W okresie międzywojennym odbył służbę w wojsku polskim II RP zdobywając stopień kaprala-podchorążego. W latach 1933-1935 pracował w cieszyńskim Funduszu Pracy. We wrześniu 1937 roku podjął pracę w wydziale finansowo-rachunkowym w Zakładach Południowych w Katowicach (woj. śląskie). W sierpniu 1938 roku przybył do Stalowej Woli (woj. lwowskie, obecnie woj. podkarpackie) gdzie na teren Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP) przeniesiona została dyrekcja katowickiej ZP po wybudowaniu Zakładów Południowych w Stalowej Woli.
Niemiecka okupacja
We wrześniu 1939 roku, w wyniku niemieckiej agresji na Polskę Zakłady Południowe zaprzestały pracę a dyrekcja ZP ewakuowała się za rzekę San. Wkrótce po zajęciu Stalowej Woli Niemcy ponownie uruchomili ZP dla produkcji zbrojeniowej zmieniając nazwę zakładu na „Hermann Göring Stahlwerke Stalowa Wola” i później kolejny raz na „Stahlwerke Braunschweig GmbH – Werk Stalowa Wolał. Pod groźbą Niemców po uruchomieniu ZP wielu pracowników powróciło do pracy, w tym także Alojzy Holeksa, który powrócił w grudniu 1939 roku.
Konspiracja
Już w 1939 roku na terenie okupowanej Stalowej Woli i Zakładów Południowych zaczęły formować się pierwsze kręgi antyniemieckiej konspiracji. Już na początku wojny w pobliskim Nisku tworzone były konspiracyjne kręgi Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW), z której komendantem Kazimierzem Mireckim ps. „Żmuda” nawiązał kontakty Holeksa. Dowództwo NOW wkrótce utworzyło w Stalowej Woli Komendę Powiatową NOW, której komendantem mianowany został Alojzy Holeksa. Tak wspominał Alojzego Holeksę po wojnie Kazimierz Mirecki: „Pracę organizacyjną rozpoczęliśmy z rozmachem. Zaraz na początku udało się pozyskać dla NOW w Stalowej Woli młodego i bardzo energicznego urzędnika, Alojzego Holeksę. Według opinii jego najbliższych współpracowników właśnie Holeksa najlepiej nadawał się na to stanowisko. Posiadał on duże wpływy nie tylko w kołach urzędniczych, ale cieszył się również dużą popularnością wśród robotników. Po zainstalowaniu komórki kierowniczej na szczeblu powiatu, sam przebieg akcji werbunkowej do NOW nie napotykał już na żadne trudności (…).”
W maju 1940 roku niemiecki wywiad coraz lepiej był rozeznany w polskim ruchu oporu, który z dużym sukcesem tworzył siatki ruch oporu na terytorium całego Generalnego Gubernatorstwa. Po dobrym rozeznaniu Niemcy postanowili kontynuować zaczętą w 1939 roku akcję likwidacji polskiej inteligencji. Akcję tę Niemcy nazywali „Außerordentliche Befriedungsaktion”, (pol. akcją „A-B”}. W ramach tej akcji 18 maja 1940 roku na terenie Stalowej Woli i okolic aresztowanych zostało kilkadziesiąt osób, w tym także Alojzy Holeksa. Po aresztowaniu został przetransportowany do więzienia w Tarnowie gdzie przeszedł śledztwo, w którym nie zostały udowodnione mu żadne winy. Jeszcze we wrześniu tego samego roku został zwolniony z więzienia, po czym wrócił do Stalowej Woli i kontynuował pracę w ZP.
W 1941 roku poza działalnością w NOW, Holeksa rozpoczął współpracę z Związkiem Walki Zbrojnej (ZWZ) dla którego wraz z kolegą Kazimierzem Kazimierczakiem zorganizowali w Stalowej Woli oddział dywersyjny Korpusu Zachodniego (KZ). Pierwszym i jedynym dowódcą tego oddziału był Alojzy Holeksa. W 1942 roku po powołaniu Armii Krajowej i przemianowaniu ZWZ KZ pozostał odrębną komórką w AK i funkcjonował w Stalowej Woli pod dowództwem Holeksy do grudnia 1943 roku.
Wpadka po akcji
W grudniu 1943 roku Alojzy Holeksa współorganizował akcję KZ wraz z Kedywem AK Obwodu Nisko–Stalowa Wola, która miała na celu wydobycie zakopanej w 1939 roku broni. 7 grudnia 1943 roku grupa żołnierzy z obydwóch komórek udała się na teren niemieckiego poligonu do pobliskiego Przyszowa gdzie zakopana była wspomniana broń. Po udanej akcji żołnierze bezpiecznie powrócili do Stalowej Woli, niestety na drugi dzień Niemcy natrafili na trop żołnierzy KZ pod miejscem zamieszkania jednego z żołnierzy. Po aresztowaniu tych żołnierzy doszło do dekonspiracji oddziału. Już 9 grudnia 1943 roku podczas pracy na terenie okupowanych Zakładów Południowych aresztowani zostali niemalże wszyscy żołnierze KZ-AK, w tym Alojzy Holeksa.
Zbiorowa egzekucja
3 dni po pierwszych aresztowaniach 12 grudnia 1943 roku Niemcy rozstrzelali Alojzego Holeksę wraz z dziewięcioma żołnierzami KZ w zbiorowej egzekucji w lasku obok Elektrowni w Stalowej Woli. Zbiorowa egzekucja, w której znalazł się Holeksa i żołnierze KZ była pokazową egzekucją Niemców mająca na celu zastraszenie ludność Stalowej Woli, która tej godziny dzięki „hojności” okupanta święciła pierwszy kościół na terenie młodego miasta. Jak podali Niemcy na obwieszczeniu rozplakatowanym po mieście, wyrok wykonany został „za udział w zakazanych organizacjach i za nielegalne posiadanie broni”.
Ekshumacja
Po wojnie z Niemcami w 1945 roku Alojzy Holeksa został ekshumowany z miejsca egzekucji wraz z wszystkim żołnierzami KZ-AK i w uroczystym pochodzie przeniesieni zostali do Mauzoleum na Cmentarz Komunalny do Stalowej Woli gdzie spoczywają do dziś.
Cześć Ich Pamięci!
MW / MKDAK
Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), Kazimierz Mirecki „Narodowa Organizacja Wojskowa w Centralnym Okręgu Przemysłowym”, Dionizy Garbacz „Brunatne Lata”, Praca zbiorowa „Oddali Życie za Polskę”.
© COPYRIGHT 2016-2024. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody zabronione!