5 listopada 1977 r. odszedł Karol Cacaj ps. „Orzech” – żołnierz ZWZ i AK

Karol Cacaj w mundurze Polskiej Policji Państwowej (fot. zbiory Aleksandry Ziemby)

Karol Cacaj ps. „Orzech”

ur. 18 sierpnia 1893 r. – zm. 5 listopada 1977 r.
Żołnierz Związku Walki Zbrojnej placówki „Wilcze Łyko” ZWZ Rozwadów
Żołnierz Armii Krajowej placówki „Wilcze Łyko”, „152” AK Rozwadów


Karol Cacaj urodził się 18 sierpnia 1893 r. w Charzewicach, dzisiejszej Stalowej Woli. Pochodził z wielodzietnej rodziny, był jednym z trzynaściorga dzieci Józefa i Franciszki z d. Żak. W okresie międzywojennym był policjantem Policji Państwowej oraz radnym miejskim w mieście Rozwadów, dzisiejszej dzielnicy Stalowej Woli. Tuż przed wojną, w maju 1939 r. kandydował kolejny raz do Rady Miejskiej Rozwadowa z ramienia Komitetu Chrześcijańskiego i został radnym miejskim. Wkrótce po wybuchu II wojny, niemiecki okupant zainstalował własną administrację pozbawiając przedwojenna radę swojej funkcji.

©Fundacja KEDYW
Karol Cacaj ps. „Orzech” przed wojną (fot. zbiory Aleksandry Ziemby).

Konspiracja

W czasie niemieckiej okupacji Karol Cacaj działał w rozwadowskiej konspiracji. Po podporządkowaniu się grupie konspiracyjnej „Wilcze Łyko” Związkowi Walki Zbrojnej (ZWZ) został żołnierzem placówki ZWZ „Wilcze Łyko”, która później po scaleniu z Armią Krajową została przemianowana na placówkę AK o kryptonimach „Wilcze Łyko”, „152”. W pracy konspiracyjnej przyjął pseudonim „Orzech”. Według relacji rodziny, jego pseudonim mógł pochodzić od jego zamiłowania do drzewa orzechu. Do dziś w ogrodzie rodzinnego domu, przy ul. Zielonej rosną drzewa i dają co roku orzechy, które zasadził Karol. Przez wiele lat po wojnie rosły drzewa orzechu na rozwadowskim rynku, które też sadził tam Karol Cacaj.

W czasie niemieckiej okupacji jego dom sąsiadował z domem dowódcy rozwadowskiej placówki ZWZ-AK „Wilcze Łyko” Józefem Wachsman-Kruczkiewiczem ps. „Wolski” oraz domem żołnierza Józefa Ciołkosza ps. „Konar”, z którymi także łączyły Go koligacje rodzinne. Dom „Wolskiego” i dom Karola Cacaja łączył podziemny tunel, który dochodził do kryjówki pod dom Cacajów. Kryjówka pod domem Cacajów nosiła kryptonim „Stodoła” i służyła jako punkt kontaktowy oraz była jednym z dwóch miejsc, gdzie przechowywano broń dla placówk. W „Stodole” ukrywana była radiostacja, gdzie prowadzono nasłuch. Drugi magazyn broni placówki był obok w domu Józefa Ciołkosza.

W maju 1944 roku, kiedy tajna baza Kedywu AK obwodu Nisko-Stalowa Wola (dzisiejsze Muzeum Kedywu) mieszcząca się kilka ulic dalej wpadła w ręce gestapo, „Wolski” i „Konar” w obawie przed zdekonspirowaniem i aresztowaniem zbiegli z Rozwadowa. W Kedywie Niemcy znaleźli listę pseudonimów i zdjęcia do „lewych” kenkart, co spowodowało wielkie zagrożenia dla żołnierzy niżańsko-stalowowolskiego obwodu AK. Wielu wtedy opuściło tereny szukając bezpiecznej kryjówki by przetrwać wojnę, niektórzy uciekli na Zasanie do leśnych oddziałów Jana Orła „Kmicia” lub Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”. Jak inni Karol również musiał się ukrywać.

Kilka dni po wpadce Kedywu, Niemcy znali już już pseudonimy żołnierzy rozwadowskiej AK i ich poszukiwali. 6 czerwca 1944 r. Niemcy okrążyli dom Józefa Wachsmana-Kruczkiewicza „Wolskiego” niestety go nie zastali, w domu był tylko jego brat Jan Wachsman. W czasie rewizji domu Niemcy natrafili na łączący domy Wachsmanów i Cacajów tunel i znaleźli w „Stodole” ukrytą w nim radiostację. W efekcie został aresztowany brat „Wolskiego” Jan Wachsman i ich znajomy p. Ślepecki. Obydwaj Ślepecki i Jan Wachsman początkowo trafili do więzienia w Rzeszowie. Ślepeckiego po krótkim czasie wypuszczono. Jana Wachsmana wywieziono do Oświęcimia, a potem do Oranienburga, gdzie w późniejszym czasie został rozstrzelany przy ewakuacji obozu.

Po wojnie

Karol Cacaj przeżył wojnę. Po wejściu Sowietów kolejny raz kandydował do nowo powstającej Rady Miejskiej Rozwadowa i został wybrany radnym. Wkrótce jednak zrezygnował z tej funkcji prawdopodobnie ze względu, że Stronnictwo Ludowe, z którym był powiązany jeszcze przed wojną, przekształcono w 1945 r. w komunistyczne Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (ZSL – dzisiejsze PSL). Karolowi Cacajowi z komunistami nie było po drodze, być może też obawiał się zdekonspirowania swojej akowskiej przeszłości i represji komunistów. Prawdopodobnie wtedy przeszedł na emeryturę i dorabiał jako rymarz i tapicer w rozwadowskiej firmie brata Wojciecha Cacaja.

Karol był żonaty z Emilią z d. Kozdronkiewicz, z którą miał syna Eugeniusza (zmarł w wieku 4 lat) oraz córkę Irenę. Karol Cacaj zmarł 5 listopada 1977 r. w wieku 84 lat. Spoczywa na Cmentarzu Parafialnym w Rozwadowie. Karol Cacaj był także starszym bratem babci prezesa Fundacji KEDYW Marka Wróblewskiego.

Cześć Jego Pamięci!

 

MW / Fundacja KEDYW / MKDAK

Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), relacje Zuzanny Karlik, Aleksandry i Marka Ziemby. Wspomnienia rodziny Wróblewskich, Maria Rehorowska „Rozwadów nad Sanem i Charzewice w konspiracji antyniemieckiej i antysowieckiej”, Ks. Wilhelm Gaj-Piotrowski „Z przeszłości miasta Rozwadowa”.

© COPYRIGHT 2016-2019 Fundacja KEDYW. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody Fundacji KEDYW zabronione!


Pierwsze w Polsce Muzeum Kedywu – elitarnego pionu dywersyjnego Armii Krajowej powstaje z inicjatywy Fundacji KEDYW. Nasza działalność opiera się na wolontariacie i darowiznach ludzi dobrej woli. Bez twojego wsparcia nie osiągniemy celu! WESPRZYJ NAS!

Zostań Patronem Muzeum Kedywu poprzez serwis Patronite:


Lub wesprzyj przelewem bankowym na konto:

Konto bankowe: SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy
Nr konta: 05 9430 0006 0046 7597 2000 0001
KOD SWIFT: POLUPLPR


Lub bezpiecznie kartą płatniczą przez system płatności PayPal:

[wpedon id=”16500″ align=”left”]

 

 

 


Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji)