Rudolf Golik ps. „Zych”, „Zagłoba”
11 sierpnia 1904 – 5 czerwca 1972
Żołnierz Wojska Polskiego II RP
Żołnierz Związku Walki Zbrojnej (ZWZ „Wilcze Łyko” Rozwadów)
Żołnierz Armii Krajowej (AK „Wilcze Łyko”, „152” w Rozwadów)
Komendant Wojskowej Ochrony Powstania (WSOP Obwód NIsko–Stalowa Wola AK)
Żołnierz Wolność i Niezawisłość (WiN Rozwadów)
Rudolf Golik urodził się 11 sierpnia 1904 roku. Rodzina jego pochodziła z Pilchowa koło Stalowej Woli (woj. podkarpackie). Przed wojną zamieszkał z rodziną w Charzewicach przy ul. Lipowej (obecnie dzielnica Stalowej Woli) gdzie do dziś mieszkają następne pokolenia Golików. W okresie międzywojennym odbył służbę wojskową w Marynarce Wojennej w Pińsku (Kresy Wschodnie). Był wielkim Patriotą i człowiekiem o wielkim sercu. Pomagał wszystkim, którzy potrzebowali pomocy, często narażając swoje życie. Był bardzo lubiany i ceniony wśród żołnierzy konspiracji w Rozwadowie (obecnie dzielnica Stalowej Woli).
Konspiracja antyniemiecka
W konspiracji działał od pierwszych dni wojny w Rozwadowie. W 1939 roku został członkiem tajnej komórki konspiracyjnej o kryptonimie „Wilcze Łyko” w Rozwadowie, która później podporządkowała się Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) i która została po powołaniu Armii Krajowej placówką AK. W strukturach AK pełnił funkcję dowódcy plutonu „Charzewice” oraz oficera broni w Komendzie Obwodu Nisko–Stalowa Wola AK. Podczas przygotowań do akcji „Burza” został mianowany komendantem Wojskowej Straży Ochrony Powstania (WSOP). W ramach WSPO kierował grupą zabezpieczającą Charzewice i Rozwadów w czasie odwrotu Niemców w sierpniu 1944 roku. W ramach działań pluton „Zagłoby” zabezpieczał drogi na przejeździe kolejowym Rozwadów–Turbia przed dawnym majątkiem Lubomirskich (obecnie Park Dworski). Po przejściu frontu na jego odcinku została duża ilość porzuconej broni, którą zdołali przechwycić i zamelinować.
Rudolf Golik jako żołnierz AK brał udział w wielu akcjach. Uczestniczył w osłanianiu słynnej Akcji „F”, w której wykonany został wyrok śmierci na niemieckim zarządcy majątku Lubomirskich w Charzewicach Martinie Fuldnerze i jego rodzinie. Brał udział także w planowaniu akcji „31” mającej na celu odbicie komendanta Obwodu Nisko–Stalowa Wola AK Kazimierza Pilata ps. „Zaremba” z więzienia Gestapo w Stalowej Woli. Akcja ta, niestety została odwołana na wieść o zamordowaniu przez Niemców komendanta Pilata.
Jego dom na ul. Lipowej już od samego początku wojny często służył do spotkań konspiratorów. W domu często ukrywał zagrożonych aresztowaniem i tzw. „spalonych” muszących opuścić teren. Po zabiciu przez Gestapo komendanta Obwodu Nisko-Stalowa Wola AK Kazimierza Pilata, ukrywał u siebie w domu żonę i syna komendanta, a następnie pomógł im bezpiecznie przedostać się do Zakopanego gdzie przeżyli wojnę.
Konspiracja antykomunistyczna i aresztowanie
W styczniu 1945 roku po rozwiązaniu struktur Armii Krajowej obwodu Nisko-Stalowa Wola pozostał w konspiracji i przyłączył do powstającego antykomunistycznego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN). W ramach WiN współorganizował placówkę WiN w Rozwadowie. Wkrótce jednak został zdekonspirowany i aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa (UB) i skazany za przynależność do AK i WiN. W komunistycznych katowniach doświadczył brutalnych śledztw i torturowań podczas odsiadywania wieloletnich wyroków komunistycznych sądów. Na jednym z takich przesłuchań wyrywano mu paznokcie, mimo to nigdy się nie złamał i nie wydał nikogo. Po kilku latach komunistycznego więzienia wyszedł bardzo schorowany.
Po tak zwanej „odwilży”, 27 kwietnia 1972 roku odznaczony został za walkę w latach 1939-1945 w szeregach AK Krzyżem Armii Krajowej. Nie doczekał jednak wolnej Polski. Zmarł 5 czerwca 1972 roku w Charzewicach. Spoczywa na Cmentarzu Parafialnym w Rozwadowie.
Cześć Jego Pamięci!
MW / MKDAK
Bibliografia: Archiwum Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej (w organizacji), Maria Rehorowska „Rozwadów nad Sanem i Charzewice w konspiracji antyniemieckiej i antysowieckiej”.
© COPYRIGHT 2016-2024. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody zabronione!