Fragment z planu „Armia Krajowa w Stalowej Woli” reżyserii Mikołaja Fołty.

Czy historie związane ze Stalową Wolą i okolicami wkrótce zobaczymy na ekranach naszych telewizorów? Jeśli wszystko pójdzie wedle planu to być może już za niedługo tak też się stanie.

W ostatnich miesiącach Stalową Wolę odwiedzają znani producenci i reżyserzy filmowi i telewizyjni. Powodem tych odwiedzin oczywiście są planowane przyszłościowe produkcje historyczne, na które Fundacja KEDYW udziela konsultacji. Wydawać by się mogło, że takie młode dopiero 80-letnie miasto nie ma czym się pochwalić, to jednak nasza bogata historia okupacyjna jest tym, co właśnie wielu producentów do nas tutaj ściąga.

Historia w modzie

W ostatnich latach, w naszym kraju można zaobserwować rosnące zapotrzebowanie na produkcje historyczne. Po wielkich sukcesach takich telewizyjnych seriali jak „Czas Honoru” czy też najnowszych „Wojennych dziewczyn” zapotrzebowanie widać nie maleje. W dodatku popularne produkcje dokumentalne typu „Sensacje XX Wieku” są wciąż jak najbardziej na topie. No i oczywiście nie sposób tutaj nie wspomnieć licznych produkcji filmowych typu „Historia Roja” czy też najnowszej ekranizacji o Żołnierzach Wyklętych pt. „Wyklęty”. Jak widać zapotrzebowanie na wiedzę historyczną po wieloletnim zakłamaniu drastycznie rosnie i interesuje coraz to młodsze pokolenia Polaków.

Stalowa Wola to nie tylko COP

Stalowa Wola mimo swojego młodego wieku posiada bardzo bogatą historię okupacyjną. To tutaj w dzielnicy Rozwadów doktor Stanisław Matulewicz wraz z doktorem Eugeniuszem Łazowskim wywołali sztuczną epidemię tyfusu plamistego, dzięki której udało się uratować tysiące osób przed wywozem do niemieckich obozów zagłady. To tutaj na terenie miasta i okolic Armia Krajowa przeprowadziła szereg spektakularnych akcji przeciwko niemieckiemu okupantowi. To tutaj odbywały się różne ludzkie dramaty i fascynujące historie, z których można by kręcić liczne filmy i seriale. Wiele z tych historii nadaje się na nie jeden przebojowy hollywoodzki thriller.

Historia doktora Eugeniusza Łazowskiego tutaj…

Cieszy nas fakt, że powoli te historie zostają odkrywane i być może w niedługim czasie zostana one nareszcie zekranizowane i być może przyczynią się do promocji naszego miasta.

Jak już pisaliśmy wyżej, Fundacja KEDYW obecnie udziela historycznych konsultacji dla kilku firm produkcyjnych nie tylko z Polski. Zainteresowanie naszą historią jest nawet w dalekiej od nas Japonii. Mamy zatem nadzieję, że niebawem pojawią się na ekranach telewizorów i kin produkcje związane z historią Stalowej Woli i okolic nie tylko w kraju, ale może i zagranicami Polski.

Produkjca Fundacji

Fundacja KEDYW obecnie pracuje również nad własnym dokumentem filmowym opowiadającym historię Armii Krajowej Stalowej Woli. Fragment tej produkcji zaprezentowaliśmy w lutym br. podczas obchodów 75. rocznicy powołania Armii Krajowej. Oficjalną premierę przewidujemy na rok 2018.

cdn…

MW